PR modernizują 44 pociągi. Ale nie chcą nowoczesnej przekładni

Modernizacja, ale stara przekładnia

Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę, że w postępowaniu na modernizację 44 ezt, w zakresie modernizacji napędu asynchronicznego - oprócz standardowych rozwiązań w postaci falowników, rozruchu impulsowego, silników asynchronicznych Przewozy Regionalne wymagają, aby wykonawca zastosował stary typ jednostopniowej przekładni z zawieszeniem silników "za nos".

- Jest to rozwiązanie starsze, przenoszące drgania oraz bardziej zawodne o czym przekonały  się m.in. Koleje Mazowieckie, które w nowym przetargu wymagały zastosowania nowej przekładni dwustopniowej. Dziwi mnie to, że Przewozy Regionalne chcą popełniać własne błędy nie ucząc się na pomyłkach innych, ze szkodą dla pasażerów i własnego budżetu - napisał Czytelnik.

Koleje Mazowieckie zadowolone

Co o przekładni dwustopniowej sądzą Koleje Mazowieckie? - Takie rozwiązanie ma wiele zalet - mówi rzeczniczka przewoźnika Donata Nowakowska. - Przekładnia dwustopniowa jest ekologiczna. Jest hermetycznie zamknięta, w związku z czym nie ma zagrożenia wyciekiem oleju, a tym samym skażenia środowiska. W przekładni jednostopniowej trzeba uzupełniać olej co 72 godziny, natomiast przekładnia dwustopniowa nie wymaga takich działań - wylicza.

- Taka przekładnia jest w zasadzie bezobsługowa, co w dłuższej perspektywie czasu generuje oszczędności z tytułu praco-godzin i ilości zużytego oleju - dodaje Nowakowska. Rzeczniczka tłumaczy, że przekładnia dwustopniowa jest standardem w nowoczesnych pojazdach. - Została zastosowana m.in. w pojazdach ER75 Flirt, czy EN76 Elf, które spółka eksploatuje i jak do tej pory nie było przypadku jej awarii. W przeciwieństwie do przekładni jednostopniowej jest cicha w pracy - kończy Donata Nowakowska.

PR wolą stare, sprawdzone rozwiązania

Z takim postawieniem sprawy nie zgadzają się Przewozy Regionalne. - Intencją modernizacji taboru jest zastosowanie nowoczesnych rozwiązań przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego sposobu utrzymania i minimalizowaniu komplikacji związanych z utrzymaniem taboru - odpowiada Michał Stilger z biura prasowego PR. Według przewoźnika, dwustopniowa przekładnia nie jest jeszcze układem sprawdzonym - mimo że korzystają z niej w EN57 Koleje Mazowieckie, a w nowszych pociągach - także inni przewoźnicy.

- Dwustopniowa przekładnia wymaga zmiany sposobu zabudowy, co uniemożliwi lub skomplikuje proces utrzymaniowy. Jakakolwiek awaria przekładni dwustopniowej wymaga wielotygodniowego oczekiwania na reakcję producenta, a przekładnie jednostopniowe starego typu naprawiane są we własnym zakresie - dodaje Michał Stilger. Nie zgadza się też, że stara przekładnia jest głośniejsza - Różnice w komforcie jazdy są pomijalne, a - co więcej - stare rozwiązanie zapewnia lepsze parametry układu napędowego (przyspieszenie) - kończy rzecznik.

Nowy typ przekładni oferuje nowosądecki Newag, jednak przedstawiciele spółki nie chcą komentować specyfikacji zamówienia. Zapewniają tylko, że dwustopniowa przekładnia została już zamontowana w ok. 50 pojazdach EN57, nie tylko Kolei Mazowieckich ale i w województwie wielkopolskim i śląskim. Więcej o modernizacja 44 ezt można przeczytać tutaj.